Źródło: www.mamadookolaswiata.pl
Seksualność w Chinach przeszła ewolucję. Kiedyś dominował kult kobiety - matki. Kobieta utożsamiana była z boginią płodności, potem jednak został on zdominowany przez mężczyzn i powstał kult falliczny, który również stał się wielkim symbolem płodności. To się jednak zmieniło i w dzisiejszych Chinach mocno zaznaczył się konfucjanizm, który charakteryzował się dużą pozycją rodziny oraz podporządkowaniu kobiety mężowi. Uczucia i związany z nimi seks zeszły na dalszy plan.
Chinki musiały zatem zostać podporządkowane swoim mężom i rodzinie. Nie mogły ujawniać ani swoich uczuć ani zazdrości. Co z mężczyznami ? Oni dostali prawo swobody także tej seksualnej.
Chinki musiały zatem zostać podporządkowane swoim mężom i rodzinie. Nie mogły ujawniać ani swoich uczuć ani zazdrości. Co z mężczyznami ? Oni dostali prawo swobody także tej seksualnej.
Co jeszcze wpłynęło na życie seksualne Chin ? Napewno filzofia taoizmu. Co to takiego ?
Taoizm to chiński nurt filozoficzno-duchowy. Inaczej dojrzałość mądrości.
Taoizm kierował się ideą akceptowania naturalnego porządku rzeczy. Nurt sprzyjał rozwojowi medycyny a
lekarze byli nie tylko mistrzami nauki Tao ale także mistrzami sztuki miłosnej jako sztuki życia.
Źródło: www.oekaki.pl
Dzięki tej filozofii seks stał się sztuką, umiejętnością i zdolnością którą trzeba udoskonalać całe swoje życie.
W filozofii tao energia seksualna jest wielkim potencjałem, który może zostać wykorzystany dla zdrowia i może budować szczęście i porozumienie z partnerem.
Nie powinno się zatem podchodzić do seksu rutynowo, gdyż wtedy nie doświadczymy dobrodziejstwa jaki płynie z aktywności seksualnej.
Chińczycy wierzą, że seks jest dzieleniem się swoją życiodajną energią tzw Jing i Jang. Taoiści wierzyli, że intensywne życie seksualne pomaga utrzymać równowagę tych sił. Zgodnie z taoizmem seks uprawiany jest tak, aby nie doszło do spełnienia seksualnego. Czemu ? Powstrzymywanie się od wytrysku to klucz do nieśmiertelności, a ponieważ poprzez ejakulacje wydobywa się cała męska energia, chińscy mężczyźni regularnie praktykują powstrzymywanie się od wytrysku, co w naszej kulturze jest nie do pomyślenia. Dzięki tej praktyce Chińczycy czerpią siłę witalną.
O seksie w Europie nie mówi się w Chinach pozytywnie. Uważają oni, że seks w naszej kulturze ma na celu jedynie zaspokojenie żądzy a nie obcowania duchowego z partnerem.
Jest w tym wiele racji, gdyż w chińskiej sztuce miłosnej chodzi przede wszystkim o kontakt duchowy, o zjednoczenie się z partnerem. Sztuka ta ma wzmocnić nie tylko zdrowie ale i relacje między kochankami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz